Strona:PL Dostojewski - Wspomnienia z martwego domu.djvu/229

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

bieloną i naróżowaną twarzą, w perkalowym czepku nocnym, podwiązanym pod brodą, i z parasolką w jednej ręce a wachlarzem z upstrzonego papieru, którym się nieustannie wachlowała, w drugiej. Salwa śmiechu przywitała obywatelkę a i ona też nie wytrzymała i kilka razy zaczynała chychotać. Obywatelką był aresztant Iwanow. Sirotkin, przebrany za dziewczynę, wyglądał bardzo ładnie. Kuplety również się udały. Jednem słowem sztuka odegraną była ku zupełnemu a powszechnemu zadowoleniu. Krytyki nie było, bo i być jej nie mogło.
Odegrano jeszcze raz uwerturę: „Sieni moje sieni“ i znowu podniosła się kurtyna. Teraz Kiedrył. Kiedrył jest czemś w rodzaju Don Żuana; i pana i sługę pod koniec sztuki dyabli porywają i unoszą do piekła. Dawano cały akt, ale to widocznie był urywek; początek i koniec zatracone. Sensu w tem ani odrobiny. Rzecz dzieje się w Rossyi, gdzieś w domu zajezdnym. Karczmarz wprowadza do izby pana w szynelu i w krągłym, pogiętym kapeluszu. Za nim idzie jego sługa Kiedrył z tłumokiem i z pieczoną kurą, zawiniętą w sinym papierze. Kiedrył wpółkożuszku i w lokajskiej czapce. On to jest żarłokiem. Gra tę rolę Pociejkin, współzawodnik Bakłuszyna; pana gra ten sam Iwanow, który w pierwszej sztuce występował, jako dobroczynna obywatelka. Karczmarz, Niecwietajew uprzedza gości, że w tej izbie pojawiają się dyabli, i od-