Strona:PL Daudet - Mała parafia (2).pdf/449

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

wreszcie nie mogąc dłużej wytrzymać, pobiegła do parku, wsunęła się do kiosku i zamknąwszy drzwi, zaryglowała je z wewnątrz, jak również okiennice.
Tymczasem sędzia w salonie połyskiwał białemi zębami, patrząc na różową i pulchną swoją narzeczoną. Uprosił Lidię, by siadła do fortepianu a Ryszardowi i pani Fenigan dał do przejrzenia numer dziennika, wychodzącego w Corbeil, w którym był obszerny artykuł podpisany Verax i cały poświęcony egzaltowaniu cnót i miłosiernych uczynków rodziny Fenigan. Styl tego artykułu tak był podobny do okresów, wygłaszanych przez sędziego, iż niepodobna było wątpić, kim jest podpisujący się tak trafnie pseudonimem Verax.
Na nieszczęście w tymże samym numerze „Journal de Corbeil“ znajdowała się wiadomość, umieszczona na pierwszej stronnicy:
„Dziś w niedzielę, odbyło się nabożeństwo żałobne za duszę księcia d’Olmütz w kaplicy pałacowej w Grosbourg, oraz w parafialnych kościołach całej naszej okolicy“.
Ryszard długo wpatrywał się w te słowa i oczu od nich nie mógł oderwać, jakby je sylabizując i ucząc się na pamięć. Wreszcie wstał i położył przed Lidią grającą na fortepianie, dziennik złożony na właściwe miejsce, podkreśliwszy je uwydatniająco.