jako heroowi[1]. Jedynie Sparta tworzyła wyjątek. Tutaj bowiem ogłosiło prawodawstwo Likurga, aby śmierci odjąć wszelką grozę w oczach młodzieży i zachęcić ją do chętnego poświęcenia życia za sprawę kraju, zetknięcie z trupem za wolne od wszelkiej zmazy i dozwoliło chować zmarłych w obrębie miasta, a nawet w bliskości świątyń[2]. Ale o tém rozporządzeniu wspominają dziejopisarze greccy zawsze jako o wyjątkowém.
Mimo tego cmentarze greckie nie były ustroniami wolnymi od zgiełku świata, gdzieby myśl zwiedzającego w cichości sama w sobie skupiać się mogła. W Grecyi wystawiano sobie łączność pomiędzy światem zagrobowym a światem żyjących większą niż dzisiaj. Stąd to poszło np. przekonanie, iż zmarłemu w ziemi rodzinnej lub przyjaznéj, wśród tych, których znał i kochał, miłéj jest spoczywać niż w każdéj innéj. To przekonanie miało rzewny i wymowny wyraz w dorocznéj uroczystości odprawianéj na mogiłach poległych pod Plateami[3]. Z tego powodu Spartanie przywozili do kraju ciała królów poległych na obczyżnie[4], a nawet Lysandra, poległego pod Haliartos w Beocyi, pochowali w kraju sprzymierzonych Fokajczyków[5]. Odwrotnie trupów zbrodniarzy i zdrajców ojczyzny wyrzucano za granicę kraju i tam ich chowano[6]. Ta żywość i delikatność uczucia była powodem, iż Greczyn nie wyganiał swoich nieboszczyków w strony dalekie, dokąd rzadko tylko zbłąkała się stopa przechodnia, ale chował ich w miejscach, gdzie wartkim prądem płynęło życie. Tak np. wieśniacy chowali często chętnie osoby ukochane w pobliżu źródeł, aby tym sposobem przechodnie, wypoczywając i pijąc, odczytywaniem napisu wznawiali pamięć o zmarłych[7]. W miastach chowano zmarłych zazwyczaj wzdłuż drogi, przy czém ich zwracano nogami ku drodze[8]. Atoli tylko najuboższa
- ↑ Plut, Ar. 58.
- ↑ Plut. Lyc. 27, inst. lac. 18. Podobne wyjątki zachodziły i w Rzymie, id. qu. r. 79.
- ↑ Thuc. 3, 59. Plut. Arist. 21. Paus. 9, 715. cf. Eur. Troad. 376 ss.
- ↑ Plut. Ages. 40. Jedyny Archidamos stanowił w tej mierze wyjątek, Paus. 6, 462.
- ↑ Plut. Lys. 29.
- ↑ Plut. Solon 12. Phoc. 37. Ael. v. h. 4, 7. Plato, leg. 9, 873. Paus. 4, 334.
- ↑ Aet. Verg. Culex. 390. Eel. 5, 40 wraz z Voss’a, Die ländl. Gedichte Virgils.
- ↑ Schömann, G. A. II. 574.