Strona:PL Bronte - Villette.djvu/186

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

nikogo, albo też ujrzę wspomnianego smoka jedynie. O jak radośnie zatrzepotało serce moje, kiedy poprzez rozchylenie pomiędzy konarami drzew dostrzegłem od razu błysk wielkiej twojej prześlicznej słomianej pasterki i falowanie uroczej twojej popielatej sukni, którą rozpoznałbym pośród tysięcy. Ale dlaczego, aniele mój, nie chcesz podnieść oczu i spojrzeć w moją stronę? Okrutnico, dlaczego nie chcesz użyczyć mi chociażby jednego promiennego błysku twych oczu czarownych? Jak wiele sił i otuchy dodałoby mi jedno takie spojrzenie! Kreślę te słowa w gorączkowym pośpiechu, korzystając z tego, że lekarz bada Gustawa. Ośmielam się włożyć do małej szkatułki liścik niniejszy wraz z bukiecikiem fijołków, najrozkoszniejszych słodkim swoim zapachem — nie tak rozkosznych wszakże jak ty, moja Peri — moja ty najczarowniejsza z istot! Na wieki twój — wiesz dobrze kto!“
— Szkoda, że ja nie wiem kto — brzmiał mój komentarz, dotyczący w wyższym jeszcze bodaj stopniu osoby, do której list był adresowany, aniżeli autora wytwornie czułej epistoły. Może była ona dziełem narzeczonego jednej z zaręczonych uczennic, a w takim razie nie stanowiła ta oryginalna korespondencja tak wielkiego przestępstwa, co najwyżej pewne wykroczenie przeciwko regulaminowi zakładowemu. Niektóre spośród dziewcząt — większość nawet bodaj — miały braci i kuzynów w sąsiadującym z nami kolegium męskim. Ale „la robe grise, le chapeau de paille — suknia popielata, kapelusz słomkowy — w nich niewątpliwie tkwił klucz zagadki, wyjątkowo trudnej do odgadnięcia. Pastera słomkowa była zwykłym nakryciem głowy, używanym przy wychodzeniu do ogrodu, noszonym poza mną przez dziesiątki nauczycielek i uczennic. Popielata suknia nie mogła również służyć jako bardziej wyraźna wskazówka. Sama Madame nawet zwykła nosić suknie w tym odcieniu; jeszcze jedna nauczycielka i trzy pensjonarki miały popielate suknie z tego samego materiału i tej samej barwy co moja: był to odcień modny w owym czasie na użytek codzienny.

176