Przejdź do zawartości

Strona:PL Bronisława Ostrowska - Opale.djvu/068

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.


NOKTURN.

Chciałabym zasnąć jak ona cicha
Lilia na fali,
Co senną wonią lekko oddycha
Pod mgławych niebios dzwonem z opali,
Lilią, co jeno niebu się żali,
Że jej bladego dotknął kielicha
Tylko prąd fali...

I tak jak ona biała i drżąca
W słonecznem złocie
Marzyć o srebrnych blaskach miesiąca,
A w bujnych wichrów chwiejąc się locie
O cichej fali marzyć pieszczocie,
Gdy modrą łuską o brzegi trąca
W słonecznem złocie...

Chciałabym upaść na fali łono
W noce samotne,
Gdy tonie w blaskach miesiąca płoną,