Przejdź do zawartości

Strona:PL Bronisława Ostrowska - Opale.djvu/069

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Drżeć zasłuchana w powiewy lotne,
Albo wpatrzona w nurty zawrotne
Ukochać gwiazdy, co w falach toną
W noce samotne...