Ta strona została uwierzytelniona.
Tak. Wtedy właśnie — dokonało się. W lustrze zobaczyłem sam siebie, poznałem i odczułem siebie, i jednocześnie stałem się sobą ostatecznie i nieodwołalnie, sobą, Misiem, pluszowym niedźwiedziem z artystycznej krajowej wytwórni zabawek, — bohaterem mego własnego pamiętnika.