Strona:PL Boniecki - Herbarz Polski (1).djvu/8

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Nie mnie sądzić, czy dopiąłem zamierzonego celu, w każdym jednak razie nieuprzedzeni czytelnicy przyznać muszą, że starałem się zbliżyć do niego.

Oprócz licznych kodeksów dyplomatycznych i aktów grodzkich i ziemskich, wydawanych we Lwowie z zapisu hr. Aleksandra Stadnickiego, następujące akta służyły mi głównie za podstawę do ułożenia herbarza: Metryka koronna, Sigillaty i Akta kanclerskie, obejmujące oprócz aktów publicznych, najważniejsze nadania i przywileje udzielane szczególnym osobom, darowizny, zapisy, dożywocia, działy, testamenty, w końcu nominacye na wszystkie urzędy. Akta Dońationum grodu warszawskiego, szczególnie ważne z ostatniego, t. j . XVIII stulecia, kiedy życie publiczne skupiało się w tem mieście. Wszystkie akta grodzkie i ziemskie ziemi Czerskiej, obejmującej cztery powiaty: czerski, warecki, grójecki i garwoliński. Zapisy Trybunału lubelskiego z kończą XVI do wieku XVIII. Wyroki i zapisy tegoż trybunału, na województwa: kijowskie, bracławskie, wołyńskie i czerniechowskie. Najdawniejsze akta radomskie, opoczyńskie, płockie i brzeskie-kujawskie, oraz wiele innych, których spis zamieszczam poniżej, w objaśnieniu użytych skróceń.

Herbarz dzieli się na dwie części. Pierwsza obejmuje wiadomości historyczno-genealogiczne o szlacheckich rodach, druga — spis senatorów, dygnitarzy i urzędników ziemskich b. Rzplitej Polskiej. Spis ten, oparty na nominacyach i innych aktach zeznawanych przez dygnitarzy, da nam możność poznania, które rody, w jakim czasie i okolicy, zajmowały przeważne stanowisko.

Zdarzało się często, że nietylko nominacye były wydawane na urzędy tytularne, np. stolników, łowczych lub cześników, naraz kilku osobom, ale nadto, stolnikiewiczów lub łowczyców, zwano w aktach stolnikami, łowczymi, z czego wynikło, że na jednym i tym samym urzędzie spotykamy jednocześnie parę lub kilka osób.

Znalezione w aktach wiadomości o rodach szlacheckich, starałem się odpowiednio uporządkować i w największem skróceniu podać, wskazując skąd są wyjęte, aby umożliwić sprawdzenie ich autentyczności. Przy wypisywaniu urzędów źródeł w tekście herbarza nie podawałem, bo te będą zamieszczone w drugiej jego części, to jest w spisie dygnitarzy.

Ponieważ w herbarzu zamieszczam jedynie wiadomości czerpane z aktów urzędowych, nie znajdzie w nim czytelnik tego, co o rodach szlacheckich dawniejsze podały herbarze. Wskutek tego wypadło, że o wielu domach, nawet znakomitszych, znajdzie się u mnie mniej szczegółów, aniżeli o domach mniej znanych, o których głucho, lub słów zaledwie kilka w innych herbarzach.