Przejdź do zawartości

Strona:PL Bolesław Prus - Lalka Tom3.djvu/009

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
I.
Pamiętnik starego subjekta.

„Mamy tedy rok 1879-ty.
Gdybym był przesądny, a nadewszystko, gdybym nie rozumiał, że po najgorszych czasach nadchodzą dobre, lękałbym się tego roku 1879-go. Bo jeżeli jego poprzednik zakończył się źle, to już on zaczął się jeszcze gorzej.
Anglia naprzykład, w końcu roku zeszłego, wdeptała w wojnę z Afganistanem, i w grudniu było nawet z nimi źle. Austrya miała dużo kłopotów w Bośni, a w Macedonii wybuchło powstanie. W październiku i listopadzie były zamachy na króla Alfonsa hiszpańskiego i króla Humberta włoskiego. Obaj wyszli cało. Również w październiku umarł hr. Józef Zamoyski, wielki przyjaciel Wokulskiego. Myślę nawet, że jego śmierć w niejednej sprawie pokrzyżowała plany Stachowi.
Rok 1879-ty dopiero się zaczął, ale niechaj go kaczki zdepczą!.. Anglicy, jeszcze nie wygrzebawszy się z Afganistanu, już mają wojnę w Afryce,