Strona:PL Bolesław Prus - Faraon 03.djvu/049

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

dowych jeziorach. Przez wszystkie te dni, rano i wieczór, kapłanka, przebrana za Izydę, przychodziła do niebieskiej sali. Tam, jęcząc i rwąc sobie włosy, wypytywała obecnych: czy kto nie widział boskiego jej małżonka i brata?
Po upływie tego czasu żałoby, zjawił się w sali Horus, syn i następca Ozyrysa ze swoją świtą i — oni dopiero spostrzegli wannę z wodą.
— Możeby tu poszukać zwłok mego ojca i brata? — spytał Horus.
Jakoż poszukali, znaleźli i, wśród ogromnej radości kapłanów, przy dźwiękach muzyki wydobyli ciało faraona z umacniającej kąpieli.
Ciało to włożono do kamiennej rury, przez którą kilka dni przepływało gorące powietrze i po wysuszeniu, oddano balsamistom.
Teraz zaczęły się ceremonje najważniejsze, które nad nieboszczykiem dokonywali najwyżsi kapłani dzielnicy zmarłych.
Ciało nieboszczyka, zwrócone głową do południa, obmywano poświęconą wodą, a jego wnętrze winem palmowem. Na posadzce, osypanej popiołem, zasiadały płaczki i, szarpiąc sobie włosy, drapiąc twarze, opłakiwały zmarłego. Dokoła śmiertelnego łoża zgromadzili się kapłani przebrani za bożków. Więc naga Izis w koronie faraonów, młodzieńczy Horus, Anubis z głową szakala, Tot z głową ptasią a tabliczkami w rękach i wielu innych.
Pod dozorem tego czcigodnego grona, specjaliści zaczęli napełniać wnętrze zmarłego silnie pachnącemi ziołami, trocinami i nawet wlewać tam wonne żywice, wszystko wśród modłów. Potem, zamiast jego własnych, włożyli mu oczy szklane, oprawione w bronz.
Następnie całe ciało obsypano proszkiem sody.
Teraz przystąpił inny kapłan i wyłożył obecnym, że ciało zmarłego jest ciałem Ozyrysa i jego własności są własnościami Ozyrysa. „Czarodziejskie własności jego lewej skroni są wła-