Strona:PL Bolesław Prus - Drobiazgi.djvu/037

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

— Co? a przepisałem ogłoszenie z tej gazety, co kazał pan dyspozytor...
— Ależ ja ją panu tylko na podkładkę dałem! — odpowiada oburzony dyspozytor...
— Niechże was tu wszystkich najjaśniejsze!... — konkluduje redaktor.