Strona:PL Biblia Krolowej Zofii.djvu/374

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

przikazal bil kaplan bozi Elyachim. Y wzwolal wszitek lyud ku panu wyelykó̗ pylnoscyó̗, a ponyzily swich dusz w poscye, samy y gich zoni. Y oblekly syó̗ kaplany w cylycya, a swre dzecy skladly przecyw koscyolowy bozemu, a oltarz bozi przikrily cylycyum. Y wzwolaly ku panu bogu israhelskemu genim duchem, abi gich nye poddawal w plyon, ny gich dzatek, ny gych zon na rozdzelenye, a gych myast na wigladzenye, a gich swyó̗tinye na pokalenye. Tedi Elyachim, wyelyki kaplan bozi, zchodziw wszitek Israhel, cyeszil ge swó̗ rzeczó̗, rzekó̗cz: Wyedzcye to, yszecz usliszal pan prozbi wasze, acz trwaió̗cz setrwacye w poscyech waszich y w modlytwach w vydzenyu bozem. Wzpomynaycye na Moyszesa, slugó̗ bozego, gen Amalech ufaió̗cego w swó̗ syló̗ y w swó̗ mocz y w swó̗ woyskó̗ y w swe scziti y w swe wozi y w swe geszczce, nye zelyazem boiuge, ale swyó̗timi modlytwamy, modlyó̗cz syó̗ bogu, pobyl. Takez porazeny bó̗dó̗ wszitci nyeprzyiacyele israhelsci, acz setrwacye w tem uczinku, ktoriscye poczó̗ly. A tak ku gego napomynanyu, modlyó̗cz syó̗ bogu, trwaly przed oblyczim bozim, tak yze y cy, gisz obyeti ofyerovaly bogu, obleczeny só̗cz w czylycyum, ofyerowaly poswyó̗tne rzeczy bogu, a bil popyol na glowach gich. A ze wszego syercza swego modlyly syó̗ bogu, abi nawyedzil Israhelske.

V.

A powyedzano Olofernowy, ksyó̗szó̗cyu ricerstwa Asyrskego, ysze sinowye israhelsci prziprawyaly syó̗ ku bronyenyu, osadziwszi drogy w gorach. Tedi Olofernes wyelykim roznyewanym zapalyw syó̗ w vyelyki gnyew, y zwola wszitka ksyó̗szó̗ta Moabska a wogewodi Amonske, y rzecze k nym: Powyedzcye my, ktori gest to lyud, gen gori osyadl. albo ktora a kaka a kako wyele myast gich, a takesz ktora gest mocz gich, a kako gich gest wyele. albo kto gest krolem gich ricerstwa, a przecz tako mymo wszitki gyne, gisz bidlyó̗ na wschod sluncza, cy wzgardzily mnó̗, a nye wiszly naprzecywo nam w drogó̗, abi nas przyió̗ly s pokogem? Tedi Achior, vogewoda wszech sinow Amonyczskich, otpowye, rzekó̗cz: Racziszly myó̗ sliszecz, panye moy, powyem cy prawdó̗ przed twim oblyczim o tem lyudu, gysz bidly po gorach. nye winydzecz krziwe slowo z ust mich. Lyud s pokolenya Kaldeyskich gest. Ten napyrwey bidlyl w Mezopotany*. a yze nye chcyely naslyadowacz bogow swich przodkow, gisz bily w zemy kaldeyskey: a tak nyechawszi duchownich obiczaiow swich przodkow, geszto w naslyadowanyu wyele bogow czinyly, genego boga nyebyeskego só̗ naslyadowaly, gensze gym y przikazal, abi wiszly ottó̗d, a bidlyly w Charan. A gdisz glod bil po wszey zemy, weszly do Egypta, a tu we cztirzech sstoch lecyech tak syó̗ rozmnozily, yze gich wyelykoscz nye mogla zlyczona bicz. A gdisz ge nó̗dzil krol[a] Egypski, dzalem swich

  1. Karta kodeksu nr 181