Strona:PL Beaumarchais-Cyrulik Sewilski.djvu/038

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
32
Przedmowa autora

dramaty, które nie były w dobrym rodzaju; boleję nad tem nieskończenie.
Później, przyciśnięty okolicznościami, puściłem w świat nieszczęśliwe Memorjały, o których nieprzyjaciele orzekli, iż nie są w dobrym stylu; co dotąd mnie przyprawia o srogie wyrzuty.
Dziś, podsuwam wam komedję nader wesołą, o której mistrze smaku twierdzą, iż nie jest w dobrym tonie; jestem wręcz niepocieszony.
Może, pewnego dnia, ośmielę się obrazić wasze ucho operą, o której młodzi ludzie wczorajszej doby powiedzą, iż muzyka nie jest pisana dobrą francuszczyzną; wstydzę się już z góry.
I tak, z błędów w przeprosiny, z omyłek w usprawiedliwienia, spędzę życie, zdobywając sobie twą pobłażliwość przez tę naiwną szczerość z jaką uznawać będę jedne, przedstawiając ci uniżenie drugie.
Co się tyczy Cyrulika Sewilskiego, to, jeśli tu przybieram ton pełen uszanowania, to nie dla omamienia twego, panie, sądu: ale upewniono mnie niechybnie, iż, skoro autor wyjdzie, mimo że pokiereszowany, z teatru jako zwycięzca, brak mu jedynie przyjęcia przez ciebie, znakomity panie, i zbazgrania w paru dziennikach, aby uzyskać wszystkie laury literackie. Sława ma jest tedy pewna, jeżeli raczysz mi udzielić lauru twej aprobaty; przekonany bowiem jestem, iż niejeden z pp. dziennikarzy nie odmówi mi łaski swego wymyślania.
Już jeden z nich, osiadły w Bouillon z aprobatą i przywilejem, uczynił mi encyklopedyczny zaszczyt, upewniając abonentów, iż sztuka moja jest pozbawiona planu, budowy, charakterów, wyzuta z intrygi i wyprana z komizmu.
Inny, jeszcze prostoduszniejszy, coprawda bez aprobaty, bez przywileju, i nawet bez encyklopedji, dodaje po niewinnem streszczeniu, do laurów swej krytyki tę pochwałę, jakże pochlebną dla mojej osoby: „Reputacja pana de Beaumarchais bardzo upadła; przyzwoici ludzie przekonali się wreszcie, iż, skoro mu się wydrze