Strona:PL Barewicz O powstaniu mowy Demostenesa.pdf/26

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wraca choć nieco odmiennie kilka wierszy niżej w §. 5.
έπειδὴ δὲ τούς τε κριτὰς διαφθείραντος τούτου καὶ διὰ τοῦτο τῆς φυλῆς ἀδίκως ἀφαιρεθείσης τὸν τρίποδα καὶ αὐτὸς πληγὰς εἰληφὼς καὶ ὑβρισμένος οἷ᾽ οὐκ οἶδ᾽ εἴ τις ἄλλος πώποτε χορηγὸς ὑβρίσθη, ἣν ὑπὲρ τούτων ἀγανακτήσας καὶ συνοργισθεὶς καταχειροτονίαν ὁ δῆμος ἐποιήσατο, ταύτην εἰσέρχομαι κ. τ. λ.
by prawie dosłownie wrócić następnie w §. 18.:
προδιαφθείρας τοίνυν τοὺς κριτὰς τῷ ἀγῶνι τῶν ἀνδρῶν, δύο ταῦθ᾽ ὡσπερεὶ κεφάλαια ἐφ᾽ ἅπασι τοῖς ἑαυτῷ νενεανιευμένοις ἐπέθηκεν, ἐμοῦ μὲν ὕβρισεν τὸ σῶμα, τῇ φυλῇ δὲ κρατούσῃ τὸν ἀγῶν᾽ αἰτιώτατος τοῦ μὴ νικῆσαι κατέστη.
Nie mniej uderzającym jest téż trzykrotne powtórzenie założenia w tej saméj części mowy (§. 1–21) jako to:
§. 7. καὶ ἱκετεύω πρῶτον μὲν εὐνοϊκῶς ἀκοῦσαί μου λέγοντος ἔπειτ᾽ ἐὰν ἐπιδείξω Μειδίαν τουτονὶ μὴ μόνον εἰς ἐμὲ ἀλλὰ καὶ εἰς ὑμᾶς καὶ εἰς τοὺς νόμους καὶ εἰς τοὺς ἄλλους ἅπαντας ὑβρικότα
§. 12. βούλομαι δ᾽ ἕκαστον ἀπ᾽ ἀρχῆς ὧν πέπονθα ἐπιδείξας καὶ περὶ τῶν πληγῶν εἰπεῖν, ἃς τὸ τελευταῖον προσενέτεινέ μοι ἓν γὰρ οὐδέν ἐστιν ἐφ᾽ ᾧ τῶν πεπραγμένων οὐ δίκαιος ὢν ἀπολωλέναι φανήσεται.
§. 21. έξελέγξω δὲ πρῶτον μὲν ὅσ᾽ αὐτὸς ὑβρίσθην, ἔπειθ᾽ ὅσ᾽ ὑμεῖς· μετὰ ταῦτα δὲ καὶ τὸν ἄλλον, ὦ ἄνδρες Ἀθηναῖοι, βίον αὐτοῦ πάντ᾽ ἐξετάσω, καὶ δείξω πολλῶν θανάτων οὐχ ἑνὸς ὄντ᾽ ἄξιον.
Przy rozbiorze mowy nasunęły się nam już pewne wątpliwości co do wykończenia tej części (§. 1–21). Zestawienie ustępów pojedyńczych, które w niej się powtarzają, zdają się je potwierdzać, gdyż niemożliwem jest przypuszczenie, by pozostały na tem miejscu po przygotowaniu i przeglądnięciu mowy w celu wydania jej. Nie mogę bowiem żadnego powodu znaleść, dla którego mowca byłby je wtedy zatrzymał.
Inaczej rzecz się ma z wywodami o doniosłości i znaczeniu jego sprawy dla państwa. Nie ograniczają się one wcale do jednej części mowy lecz wracają ustawicznie. Podnosząc swą sprawę do znaczenia sprawy politycznej, musiał mowca sędziom wyjaśnić znaczenie jej. Ztąd pochodzą te ciągle powtarzania ich. Mowca stara się wpoić w sędziów przekonanie, że, wydając wyrok sprawiedliwy w jego sprawie, tem samem zabezpieczają przyszłość państwa, że, stając w obronie praw, stoją przedewszystkiem w obronie własnej. Wywody te