Strona:PL Balzac - Ostatnie wcielenie Vautrina.djvu/37

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

szcze niepodobna stąpać bez drżenia po tych płytach, które przyjęły grozę i zwierzenia tylu ostatnich spojrzeń.

Aby się wydostać z okropnego wehikułu, konający potrzebował pomocy dwóch żandarmów, którzy ujęli go pod ramiona i zanieśli wpół-zemdlonego do kancelarji. Wleczony w ten sposób, ksiądz Carlos podnosił oczy do nieba w sposób naśladujący Zdjęcie z krzyża. To pewna, iż na żadnym obrazie Chrystus nie posiada twarzy bardziej trupiej i zmienionej, niż w tej chwili twarz rzekomego Hiszpana. Upadłszy na krzesło, powtórzył omdlewającym głosem to, z czem zwracał się do wszystkich od chwili uwięzienia:
— Odwołuję się do Jego Ekscelencji ambasadora hiszpańskiego...
— Powie pan to, odparł dyrektor, sędziemu śledczemu...
— Och! Jezu! westchnął Collin. Czy nie mogę dostać brewiarza?... Czy wciąż mi będą bronić pomocy lekarskiej?... Nie przeżyję ani dwóch godzin.
Ponieważ Karlos Herrera miał być pomieszczony w sekretnej, zbyteczne było pytać go czy chce korzystać z dobrodziejstw pistola, to znaczy z prawa zamieszkiwania jednej z izdebek, w których się zażywa dozwolonego przez sprawiedliwość względnego komfortu. Izby te znajdują się na końcu łąki, o której będzie mowa później. Woźny i pisarz dopełnili zgodnie i flegmatycznie formalności.
— Panie dyrektorze, rzekł Jakób Collin łamaną francuzczyzną, widzi pan, jestem umierający. Powiedz pan, jeśli możesz, powiedz zwłaszcza jak najrychlej sędziemu, że błagam jak o łaskę o to, czego zbrodniarz powinienby się najbardziej obawiać, to jest aby mnie stawiono przed nim skoro tylko przybędzie. Męczarnie moje są doprawdy nie do zniesienia, z chwilą zaś gdy się z nim rozmówię, wszelka omyłka się skończy...
Ogólne prawidło: wszyscy zbrodniarze mówią o omyłce! Idź-