Strona:PL Balzac - Lekarz wiejski.djvu/165

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

cesarzem Wschodu. Posmutnieliśmy wszyscy, kiedyśmy się znaleźli bez niego, bo on był naszą radością. Zostawił dowództwo Kleberowi, wielkiemu chwatowi, który odwalił kitę zamordowany przez Egipcjanina, którego znowuż uśmiercono za to pakując mu bagnet do zadka, bo taki jest tam sposób gilotynowania w jeich kraju: ale to była taka męka, że jeden żołnierz ulitował się nad zbrodniarzem i podał mu swoją manierkę: skoro tylko Egipcjanin napił się wody, wywrócił gały z niezmiemem ukontentowaniem.
„Ale nie zabawiajmy się takiemi głupstwami. Napoljon siada tymczasem w istną łupinę od orzecha, mizerny stateczek który się nazywał Fortuna, i w mgnieniu oka, pod nosem Anglji która blokowała go swemi okrętami linjowemi, fregatami i wszystkiem co tylko miała na morzu, ląduje we Francji, bo zawsze umiał przebywać morza jednym susem. Czy to było naturalne? Ba, skoro tylko się znalazł we Frejus, to już tak jakby był w Paryżu. Tam wszyscy go wielbią, ale on zwołuje rząd.
— Coście zrobili z memi dziećmi, z żołnierzami? powiada do adwokatów: jesteście stado łajdaków, kpicie sobie z ludzi i robicie sobie tłusty połeć z matki Francji. Tak się nie godzi, mówię tu w imieniu wszystkich, którym się to wcale nie widzi.
„Nato oni chcą gadać swoje i zabić go, ale za pozwoleniem! Zamyka ich w ich pyskowni: każe im skakać przez okna, a potem pakuje ci ich w kamasze, gdzie robią się niemi jak ryby, potulni jak te baranki. Po tej historji awansuje na konsula; a że taki człowiek nie mógł nie wierzyć w Najwyższą Istotę, dopełnia obietnicy danej Bogu, który mu też słowa galanto dotrzymał: oddaje mu jego kościoły, przywraca religję, dzwony dzwonią za Boga i za niego. Od jednego razu wszyscy ukontentowani: primo, księża, których nie daje tyrmosić; secundo, mieszczuch, który może sobie handlować nie obawiając się szponów prawa, które się stało rozbojem, tertio, szlachta, której nie pozwala mordować, jak to weszło nieszczęśliwie w zwyczaj.
„Ale trzeba było przegnać nieprzyjaciela, to też on nie zasy-