Strona:PL Balzac - Kawalerskie gospodarstwo.pdf/264

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

znów Goddet pragnąłby dla syna; tak iż tysiącfrankowy banknot, którym błyśnięto mu przed oczyma duszy w razie odrestaurowania mojej facjaty, nie wiele się już przyczynia do pobudzenia jego gorliwości. Co więcej, ten Goddet, niegdyś starszy chirurg w trzecim pułku linji, otrzymał od moich przyjaciół, dwóch dzielnych oficerów, pp. Mignonnet i Carpentier, wskazówki, pod wpływem których pilnie katechizuje chorą.
„— Ostatecznie, widzisz, moje dziecko, niema co, jest Bóg na niebie! powiada badając puls. Stałaś się przyczyną wielkiego nieszczęścia, trzeba je naprawić. Palec boży jest w tem wszystkiem (to nie do uwierzenia, czego ludzie nie składają na ten palec boży!). Religja jest religją; poddaj się, wzbudź w sobie skruchę, to cię zaraz uspokoi, to ci pomoże prawie tyle co moje mikstury. Przedewszystkiem, zostań tu, opiekuj się swoim panem. Wreszcie, zapomnij, przebacz, to obowiązek chrześcijański.
„Ów Goddet przyrzekł mi przetrzymać Mąciwodę trzy miesiące w łóżku. Nieznacznie, dziewczyna ta przyzwyczai się może do pożycia ze mną pod wspólnym dachem. Pozyskałem kucharkę: ta wiedźma perswaduje swej pani, że z Maxem miałaby bardzo twarde życie. Słyszała, powiada, z własnych ust nieboszczyka, iż gdyby, po śmierci papy Rouget, zmuszony był zaślubić Florę, nie miał wcale zamiaru wiązać sobie życia dla prostej dziewki. Słowem, kucharka wmówiła niemal w swą panią, iż Max byłby ją sprzątnął. Tak więc, wszystko idzie dobrze. Wujaszek, z porady pana Hochon, podarł testament“.

Do pana Giroudeau (przez grzeczność panny Florentyny), przy ulicy Vendôme.

„Mój stary druhu!
„Dowiedz się, czy mała Cezarynka jest zajęta i postaraj się, aby była gotowa przybyć do Issoudun, jeśli jej zażądam. Wówczas, niech szelmeczka spieszy nie tracąc ani godziny. Chodzi też o to, aby wyglądać przyzwoicie, zostawić w Paryżu wszystko coby trąciło kuli-