Strona:PL Balzac - Kawalerskie gospodarstwo.pdf/200

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Oto list Desroches‘a:

„Drogi Józefie, ten pan Hochon wydaje mi się starcem pełnym rozsądku. Dałeś mi najlepsze pojęcie o trafności jego sądu: ma słuszność. Toteż, moje zdanie, skoro go żądasz odemnie, jest, aby matka została w Issoudun u pani Hochon, płacąc skromną pensję, ot, jakie czterysta franków rocznie, aby wrócić gospodarzom koszta utrzymania. Zresztą pani Bridau powinna, mojem zdaniem, zdać się na rady pana Hochon. Ale twoja najzacniejsza matka będzie zawsze miała aż nazbyt wiele skrupułów wobec ludzi, którzy nie mają ich wcale i których postępowanie jest arcydziełem chytrości. Ten Maksencjusz, to niebezpieczna sztuka, masz zupełną słuszność: wydaje mi się chwatem jeszcze innego kalibru niż nasz Filipek. Ten hultaj umie fruktyfikować swoje złe skłonności i nie zabawia się gratis, jak twój brat, którego szaleństwa pozbawione były wszelkiego pożytku. Wszystko co mi powiadasz przeraża mnie, widzę bowiem, że nawet udawszy się do Issoudun, niewiele zdołałbym zdziałać. Pan Hochon, ukryty za twoją matką, będzie wam o wiele użyteczniejszy odemnie. Co do ciebie, możesz wracać, nie zdałbyś się na nic w przedsięwzięciu, które wymaga ustawicznej uwagi, drobiazgowej obserwacji, poniżającej usłużności, umiarkowania w słowach i maskowania się w ruchach, które artystom są zazwyczaj nie do zniesienia. Jeżeli wam powiedziano, że testament nie istnieje jeszcze, możesz być pewien iż mają go oddawna w ręku. Ale każdy testament jest do cofnięcia; toteż, póki twój niezdara wujaszek będzie żył, jest oczywiście nadzieja, iż można doń trafić drogą wyrzutów sumienia i religji. Los wasz zależeć będzie od wyniku walki między Kościołem a Mąciwodą. Przyjdzie niewątpliwie chwila, w której ta kobieta straci wszelką władzę nad nieborakiem, a religja stanie się wszechmocną. Póki wuj nie uczynił darowizny ciepłą ręką, ani też nie dokonał zmian w lokacie majątku, wszystko da się osiągnąć gdy religja weźmie górę. Toteż, powinieneś prosić pana Hochon, aby dozorował, o ile tylko zdoła, spraw wujaszka. Chodzi o to, aby wiedzieć czy dobra są obciążone hipotecznie; jak