Strona:PL Balzac - Kawalerskie gospodarstwo.pdf/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Voltaire, o dwa kroki od ministerjum i Tuilleryj. Kucharka i jeden służący stanowili cały personel w czasach świetności pani Bridau. Agata, zawsze pierwsza na nogach, spieszyła do Hal w towarzystwie kucharki. Gdy służący sprzątał, ona pilnowała śniadania. Bridau nie wychodził nigdy do biura przed jedenastą. Przez cały czas małżeństwa, Agata znajdowała zawsze jednaką radość w tem, aby mu zgotować wyborne śniadanie, jedyny posiłek, jaki Bridau spożywał z przyjemnością. Bez względu na porę roku i pogodę, zawsze, gdy opuszczał dom, Agata wyglądała oknem za mężem idącym do biura i cofała głowę dopiero gdy skręcił w ulicę du Bac. Wówczas sprzątała sama, okiem gospodyni lustrowała mieszkanie, następnie ubierała się, bawiła z dziećmi, prowadziła je na spacer lub przyjmowała wizyty oczekując powrotu męża. Kiedy szef sekcji przynosił do domu pilne prace, sadowiła się koło stołu w jego gabinecie, niema jak statua, z robótką w ręku, patrząc nań jak pracuje, czuwając jak długo on czuwał, idąc do łóżka na kilka chwil przed nim. Niekiedy, małżeństwo udawało się do teatru do jednej z łóż ministerstwa. W te dni jadali w restauracji, i ta zabawa, poprzedzona obiadem na mieście, sprawiała zawsze pani Bridau przyjemność właściwą osobom żyjącym zdala od wiru Paryża. Zmuszona często przyjmować wystawne obiady, jakie dawano dla szefa sekcji prowadzącego część agend ministerstwa spraw wewnętrznych — które to obiady Bridau odwzajemniał w sposób nader przyzwoity — Agata musiała się dostrajać do panującego wówczas zbytku; ale opuszczała z radością te ceremonjalne przepychy, wracając w domu do prowincjonalnej prostoty. Raz na tydzień, we czwartek, Bridau przyjmował przyjaciół. Wreszcie, co rok, dawał wielki bał w tłusty wtorek. W tych niewielu słowach mieści się cała historja pożycia, które miało tylko trzy wielkie wydarzenia: przyjście na świat dwóch synów, urodzonych w trzechletnim odstępie, i śmierć pana Bridau, który umarł, zabity pracą i czuwaniem, w chwili gdy cesarz miał go mianować generalnym dyrektorem, hrabią i radcą Stanu. W tym czasie, Napoleon oddał się szczególnie sprawom wewnętrznym; przywalił wier-