Przedstawiamy waszym rozmyślaniom maksymy zawarte w tym rozdziale.
Należałoby zwątpić o rodzaju ludzkim, gdyby te spostrzeżenia powstały dopiero w roku 1830; ale określają one w sposób tak ścisły stosunki i sprzeczności, istniejące pomiędzy tobą, żoną a kochankiem; rzucają tak jasne światło na twą strategję i ukazują siły nieprzyjaciela tak wiernie, że Mistrz okaże tu zupełne wyrzeczenie się autorskiej miłości własnej; a gdyby przypadkiem znalazła się między niemi bodaj jedna myśl nowa, połóżcie ją na konto djabła, który podszepnął napisanie tej książki.
Mówić o miłości, znaczy oddawać się.
U kochanka, najpospolitsza żądza objawia się zawsze jako wybuch wzniosłego uwielbienia.
Kochanek posiada wszystkie zalety i wady, których brak mężowi.
Kochanek nie tylko daje wszystkiemu życie, ale także pozwala zapomnieć o życiu: mąż nie daje życia niczemu.