Strona:PL Balzac - Fizjologja małżeństwa. T. 2.pdf/158

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

A jeżeli się pomyśli, że przedmiotem wszystkich tych poświęceń jest jeden z naszych braci, jegomość któremu nie powierzylibyśmy naszego majątku gdybyśmy go posiadali, człowiek, który wdziewa tużurek jak każdy z nas, — jest z czego doprawdy parsknąć śmiechem i to takim, który od Luksemburgu przeleciałby nad całym Paryżem i przestraszył osła pasącego się na Montmartre.
Wyda się może dziwne, że, z powodu małżeństwa, poruszyliśmy taką obfitość przedmiotów; ale małżeństwo przedstawia nietylko całe życie ludzkie, ale dwa ludzkie życia. Otóż, jak dodanie jednej cyfry w stawce loterji stokrotnie mnoży szanse, tak jedno życie, złączone z drugiem, mnoży w przerażającej progresji przypadki egzystencji ludzkiej, same przez się tak różnorodne.