Strona:PL Balzac - Fizjologja małżeństwa. T. 1.pdf/88

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

mity artysta potrzebuje koniecznie kilkorga skrzypiec, aby wykonać utwór muzyczny i ożywić jego czarowne melodje.
Miłość jest poezją zmysłów. Dzieli los wszystkiego co w człowieku wielkie i co zrodziło się w krainie myśli. Albo jest szczytną, albo jej wcale niema. Jeśli istnieje, istnieje na zawsze i nieustannie wzrasta. Taka miłość, to owo bóstwo, które starożytni uważali za dziecię Nieba i Ziemi.
Cała literatura obraca się koło siedmiu sytuacyj, muzyka wyraża wszystko zapomocą siedmiu tonów, malarstwo ma siedem barw na palecie; może i miłość, jak te trzy sztuki, składa się z jakichś siedmiu elementów. Poszukiwanie tych składników zostawiamy następnemu stuleciu.
Jeżeli możność wypowiadania się poezji, muzyki i malarstwa jest wprost nieskończona, skala rozkoszy miłosnych tembardziej nią być winna; w owych trzech bowiem sztukach, przez które dążymy — może napróżno — do wyrażenia absolutnej prawdy zapomocą analogji, człowiek stoi sam ze swą wyobraźnią, gdy miłość jest zespoleniem dwojga ciał i dwojga dusz. Jeżeli tedy trzy zasdnicze sposoby wyrażania myśli wymagają długich studjów od tych których natura stworzyła poetami, muzykami, malarzami, czyż nie wydaje się oczywiste, iż trzeba wprzód posiąść tajemnice upojeń miłosnych, aby w nich znaleźć szczęście? Wszyscy ludzie odczuwają popęd rozrodczy, tak jak wszyscy doznają głodu i pragnienia, ale nie każdemu dano być kochankiem lub smakoszem. Cywilizacja nauczyła nas, iż wykształcenie smaku jest sztuką i że tylko niektórym przypadła w udziale umiejętność jedzenia i picia. Rozkosze miłości, traktowane jako sztuka, czekają jeszcze swego fizjologa. Dla nas, wystarcza dowód, iż jedynie nieznajomość warunków i składników szczęścia jest powodem niedoli, która czeka wszystkich predestynowanych.
Z nieśmiałością jedynie i obawą ważymy się tutaj nakreślić kilka aforyzmów, które może staną się kiedyś zawiązkiem tej no-