Strona:PL Balzac - Fizjologja małżeństwa. T. 1.pdf/127

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

resowanego, iż żona twoja szuka rozrywki, że zatem dom i małżeństwo zaczynają ją nudzić.
Tu, chytry kawaler wie, że zrobiono już pół drogi. Znajdujesz się w tym punkcie, iż, lada moment, możesz wpaść w szpony Minotaura, a żona twoja zbliża się do fałszywego kroku: to znaczy, że, przeciwnie, raczej bardzo pewnym krokiem będzie szła do celu, że odtąd całe jej postępowanie będzie oparte na zdumiewająco głębokich obliczeniach, o których ty mieć nie będziesz najmniejszego pojęcia. Od tej chwili, żona twoja nie uchybi zewnętrznie żadnemu ze swych obowiązków i będzie dbała tem więcej o pozór cnoty, im mniej będzie jej czuła w głębi serca. Niestety! powiada Crébillon,

Trzebaż dziedziczyć po tych, których się morduje!

Nigdy nie ujrzysz jej równie dbałą o to, aby ci się przypodobać. Za tę szczerbę, jaką potajemnie zamyśla zrobić w twojem szczęściu małżeńskiem, będzie się starała wynagrodzić cię zapomocą drobnych szczęśliwości, które utwierdzają w tobie wiarę w wieczystą trwałość jej uczuć: stąd przysłowie „szczęśliwy jak głupiec“. Ale, na dnie serca, zależnie od charakteru, kobiety mają dla mężów wówczas albo pogardę, za to właśnie że tak łatwo im przychodzi ich oszukać; albo nienawiść, jeżeli mąż stanie wpoprzek ich zamiarom; albo wreszcie obojętność, stokroć gorszą od nienawiści.
W tych okolicznościach, pierwszym objawem djagnostycznym u żony będzie usposobienie jej, zmienne i kapryśne. Kobieta pragnie wówczas uciec sama przed sobą, stroni od domowego ogniska, ale jeszcze nie tak rozpaczliwie, jak to się dzieje w zupełnie nieszczęśliwych małżeństwach. Poświęca wiele czasu strojom, aby, jak mówi, pochlebić twojej miłości własnej, ściągając na siebie spojrzenia na balach i zebraniach.
Skoro znajdziecie się znowu w nudzie domowych penatów, ujrzysz ją nieraz smutną i zamyśloną; potem, nagle, rozbawioną i pełną sztucznej wesołości, jakgdyby chciała się zagłuszyć; to znów przybiera wyraz poważny i skupiony niby Niemiec kroczący do bi-