Strona:PL Balzac - Cierpienia wynalazcy.djvu/196

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

dząc ich dwa tysiące. Mówiąc inaczej, możemy stracić mnóstwo czasu i materjału na próby, ponieść straty i znaleźć się z próżnemi rękami wyrzuciwszy wiele pieniędzy.
Dawid był zmiażdżony. Praktyka przemawiała swym pozytywnym językiem do teorji, której słowo należy zawsze do przyszłości.
— Do djaska, jeśli ja podpiszę podobną spółkę! wykrzyknął brutalnie gruby Cointet. Trać swoje pieniądze, jeśli chcesz, Bonifacy; ja tam ani myślę. Ofiaruję się zapłacić długi pana Séchard i dodać sześć tysięcy... I to jeszcze trzy tysiące w akceptach, rzekł poprawiając się, na dwanaście i piętnaście miesięcy... I tak już dosyć ryzyka. Trzeba nam będzie przejąć dwanaście tysięcy na conto Métiviera. To razem piętnaście tysięcy franków!... Ale tę sumę zapłaciłbym już poprostu za sekret, aby go eksploatować zupełnie na własną rękę. Ech! więc to jest ten nadzwyczajny interes o którym mi mówiłeś, Bonifacy?... Ślicznie ci dziękuję, miałem cię za mądrzejszego. Nie, z takimi interesami lepiej do mnie nie przychodź...
— Kwestja, dla panów, rzekł Petit-Claud nie przerażając się tym wybuchem, sprowadza się do tego: Czy chcecie ryzykować dwadzieścia tysięcy franków aby nabyć sekret który może was wzbogacić? Ależ, panowie, ryzyko jest zawsze w stosunku do korzyści... Jestto stawka dwudziestu tysięcy franków za szansę całej fortuny. Gracz stawia w rulecie ludwika, aby zdobyć trzydzieści sześć, ale wie, że jego ludwik idzie na stracenie. Uczyńcie tak samo.
— Trzeba się zastanowić, rzekł gruby Cointet; ja nie jestem taka głowa jak mój brat. Jestem sobie skromny poczciwy człowiek, który umie tylko jedno: drukować po dwadzieścia su Parafjanina, i sprzedawać go po czterdzieści. Wynalazek, który dopiero jest w fazie doświadczeń, przedstawia mi się jako źródło ruiny. Uda się pierwsza próba, nie uda druga, próbuje się dalej, człowiek się wciąga, a kiedy raz włoży bodaj palec w tryby, wnet porwą go całego...
Opowiedział historję przemysłowca z Bordeaux, który się zrujnował tem iż chciał gospodarować na wiarę uczonego; znalazł