Strona:PL Astor - Podróż na Jowisza.djvu/162

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ XI.
Niagara na Jowiszu.

Po czterech dniach, kiedy minęli łańcuch gór wysokich na 32,000 stóp nad powierzchnią morza, następnie kilka mil równiny, przybyli nad wielki kanał morski, szeroki na 30 mil przy samem ujściu, który zwężał się w formie korka, a następnie wcinając się w wnętrze ziemi, dochodził do 100 mil szerokości. Nawet przez lunetę, która w połączeniu z nadzwyczajną przezroczystością powietrza, pozwalała widzieć na 500 mil odległości, nie mogli dojrzeć, gdzie się on kończył.
W dość płytkiej nadbrzeżnej wodzie i na wysepkach, wystających zaledwie kilka stóp nad powierzchnią, dojrzeli mnóstwo zwierząt ziemno-wodnych i potworów morskich. Wielu z nich było uosobieniem żywem olbrzymich jaszczurów przedpotopowych, których szkielety są zachowane po muzeach.
Ogromne węże, długie na ośmdziesiąt stóp, wygrzewały się na słońcu zwinięte w koło, niekiedy podnosiły głowy najmniej na dwanaście stóp od ziemi.