Strona:PL Artur Oppman - Poezje tom I Stare Miasto.djvu/113

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Gdy pożegna Stare Miasto,
Gdy już pójdzie na sąd Boży,
Wzgląd na zacny ten proceder
Łask niebieskich mu przysporzy.

Na myśl o tem piersi wzdyma
I otucha i nadzieja:
Może zyska pozwolenie
Od proboszcza dobrodzieja!
............


VII.

Przy kramiku pod katedrą
Siedzi para dwu wiekowa:
Z jednej strony pan Bartłomiej,
Z drugiej — pani Maciejowa...