Przejdź do zawartości

Strona:PL Antoni Kucharczyk - Wiersze, piosnki z naszej wioski.djvu/135

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

»Pięć lat... mój Boże!
»Gdym szedł za morze,
»Tu mię żegnała,
»Rzewnie płakała,
»Przysięgła dla mnie wierną pozostać.

»Za małą chwilę
»Przywitam mile,
»Do serca, łona,
»W moje ramiona
»Przygarnę, dziewczę, twą drogą postać.

»Takim ubogi
»Żegnał twe progi,
»Dziś do twej chaty
»Wracam bogaty,
»By cię nagrodzić srebrem i złotem

»Za twoją żałość,
»Za twoją stałość,
»Za twe cierpienia
»I udręczenia,
»Za twej wierności, miłości cnotę«.

Idąc od krzyża,
Już się przybliża
Podróżny młody
Do jej zagrody,
Z wielką radością i sercem drżącem.

Pomalusieńku,
Pocichusieńku,