Przejdź do zawartości

Strona:PL Antologia współczesnych poetów ukraińskich.djvu/123

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
STEFAN CZARNECKYJ

Ur. 1881 r. w Galicyi.
Przebywa we Lwowie.

POEZYE:

W HODYNI SUMERKU.

NA WYSTAWIE OBRAZÓW.

Spoglądasz na mnie z tego płótna
Tym swoim wzrokiem, gdyby rannym…
W nim tkwi tęsknota — cicha, smutna
Z wyrzutem mięsza się udanym.

Ironii odcień źle, niestety,
W twych ust kącikach utajony —
Coś w tobie z Nioby z operety
I coś z modlącej się Madonny…

O Pani! jakże ciebie tanio
Tu kupić można z ram okryciem —
A jam zbyt drogo cenił Panią
I kiedyś chciałem — płacić życiem…


OJ NE CHODY, HRYCIU…

Na scenie konał Hryć… Widownią ciemnej sali,
Jak mroczną głębią wód, ciągnęło sieć znużenie,
A jednak drżeli ci, co, zda się, są ze stali
W powszedni, gwarny dzień… Umierał Hryć na scenie.