Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom XII.djvu/037

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Sama, sama z mą niedolą!
Ach Róziuniu moje dziecie,
Już cię niema na tym świecie!

Już nie będziesz kwiatków zbierać,
Niemi kręty włos ubierać,
Biegać, igrać, stukać w domu
Ach, nie będzie dzisiaj komu..
O, córeczko ulubiona
Nie przytulasz się do łona,
Twoja główka nadół spada
Jakżeś zimna, jakżeś blada!
Ach, Rózieczku moje dziecie
Już cię niema na tym świecie!

Ach, już słyszę, już ci dzwonią,
Już cię wezmą bracia moi
I na górze, gdzie krzyż stoi,
Mokrą ziemią cię osłonią.
Więc się z tobą muszę rozstać,
Sama jedna w świecie zostać,
Już cię nigdy nie zobaczę,
Ach, niech jeszcze dziecie moje
Nad twą główką raz zapłaczę,
Potém, potém,.... O, nieboże!
W koszuleczkę cię ustroję,
I w trumienkę małą włożę;
Moje dziecie, lube dziecie,
Już cię niema na tym świecie!

Już cię biorą biednéj Matce
I na zawsze już cię biorą!