Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom VI.djvu/240

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
Witenes.

Bóg dozwolił szczęścia tyle.

Książe.

To jest właśnie twoją zbrodnią,
Wyrok na się dałeś sam.
Palcie ofiarną pochodnię,
Oddaję go Bogi wam

Zofja.

Ach za serca idź przewodnią,
Jego dobroć, cnotę znam.
Nie kaź duszy straszną zbrodnią,
Ja ci życie, rękę dam.

Witenes.

To zostanie twoją zbrodnią,
Wyrok na się dałeś sam.
Palcie ofiarną pochodnią,
Nie zniweczysz szczęścia nam.

Krywejto (z Chórem).

Poznał, poznał swoją zbrodnię,
Walczyć z Niebem nie chce sam.
Jutro zapalim pochodnię
Na Ofiarę Bogi wam.

Koniec aktu II.