Ta strona została skorygowana.
Rotmistrz.
W koło, w prawo, w lewo.
Aniela.
Spiąć ostrogą.
Rotmistrz.
A to na co?
Aniela.
Czasem, czasem.
Rotmistrz.
Ale na co?
Aniela.
Tak... ale...
Rotmistrz.
Chyba że uparty, i to...
Aniela.
Tak; tak, kiedy uparty, i to...
Rotmistrz.
Ostrożnie.
Aniela.
O, ostrożnie.
Rotmistrz.
Bo można znarowić.
Aniela.
O, można znarowić. Cały dzień siedziałabym w stajni: tego, to tamtego, to znowu tego kazałabym przejeżdżać lub sama przejeżdżała. Co to za roskosz!
Rotmistrz (na stronie).
Na honor, rzadka kobiéta.
Aniela.
A potém wieczór fajeczkę zapalić.
Rotmistrz.
Tego smaku trudno domom pojąć.
Aniela.
Jakto? Alboż jedna, ja pierwsza tytuń lubię.