Strona:PL Adam Próchnik - Ignacy Daszyński życie praca walka.pdf/84

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

cen produktów rolnych, i stwierdził, że walka rządu z sejmem potęguje zło. Przedstawił dwa wyjścia: albo stworzyć większość, albo rozwiązać sejm. Piłsudski nie wziął poważnie obaw gospodarczych Daszyńskiego. „Gdybym był naiwny, albo bardzo, bardzo nierozsądny, powie o tej rozmowie w kilka miesięcy później, tobym popaść mógł w wielką rozpacz z powodu zbliżającej się pełnej ruiny Polski i jej z tego powodu zguby“. Dalszy rozwój kryzysu przyznał jednak rację Daszyńskiemu. Piłsudski odrzucił wszelkie koncepcje zorganizowania współżycia z sejmem. „Sejmem pogardzam, oświadczył, żadnemu sejmowi od pierwszego poczynając nie dawałem pracować… Żądam dwóch rzeczy, po pierwsze, aby posłowie nie byli bezkarni. Nie można żyć, kiedy w kraju jest kilkuset ludzi bezkarnych. Po drugie, aby szereg spraw usunięto z pod rozstrzygnięć Sejmu… Trzeba wiele spraw oddać Prezydentowi, a odebrać Sejmowi… Zmiana Konstytucji i tak się dokona. Projekt konstytucji B. B. zaostrzałem, lecz wyszedł w łagodniejszej formie…“ Daszyński zauważył na to, że zmiana konstytucji wymaga czasu i argumentów, a nie kija… Piłsudski odparł: „A właśnie że kija!“
Rozmowa ta wykazała zupełną nierealność wszelkich koncepcyj porozumiewawczych, stwierdziła ponad wszelką wątpliwość do czego zdąża system rządowy. Sejmowi pozostała tylko walka, a Daszyński jako marszałek tego sejmu rozumiał dobrze, jakie ciążą na nim w tej walce obowiązki. Musiał wytrwać na posterunku do samego końca.
W procesie Czechowicza wystąpił jako świadek i stanął w obronie pogwałconych praw parlamentu.
Zajęcia marszałkowskie nie wstrzymują Daszyńskiego od dalszej pracy publicystycznej. Daszyński w wolnych chwilach pracuje nad wydaniem kilku nowych prac. Pisze studjum o zagadnieniu reformy konstytucji, pisze uzupełniającą broszurę o Piłsudskim, która ma poddać rewizji sądy wypowiedziane w poprzedniej broszurze, w związku z nowymi faktami, które nastąpiły, pracuje wreszcie nad trzecim tomem pamiętników. Późniejsza choroba przerwała te prace przed ich wykończeniem.
Jesienna sesja 1929 r. zapowiadała się zatem burzliwie. Wstępem do niej było odrzucenie przez opozycję propozycji rządu odbycia w sprawach budżetowych konferencji poza sej-