Strona:PL Adam Próchnik - Ignacy Daszyński życie praca walka.pdf/42

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

głos w tej sprawie. Na kongresie osobiście nie był, ale wydrukował przed jego obradami artykuł w „Sozialistische Monatshefte“, który rozdano wszystkim delegatom. „Temat mego artykułu, pisał, wydaje się pewnym kołom przestarzałym, brzmi dla niektórych uszu burżuazyjnie. Zwłaszcza, gdy pisze o tem polak. Z góry już wiadomo, że będzie pisał za niepodległością swego kraju…“ „Socjalna demokracja, stwierdził, musi stosunki proletarjatu polskiego i niemieckiego uregulować na miejscu jasno, sprawiedliwie i rozumnie. A uregulowanie to może się odbyć jedyne na podstawie formalnej równości obu partyj… Pewny jestem, że na gruncie równości rosnąć będzie i solidarność i że obie strony bardzo łatwo się będą z sobą porozumiewały“. „Walka polskiego proletarjatu przeciw wyzyskiwaczom, konstatował, należy do najcięższych i najzażartszych w Europie, co bynajmniej nie przeszkadza, że towarzysze polscy z naciskiem stawiają żądanie niepodległości Polski, jako konieczności politycznej i społecznej“. W ten sposób Daszyński występował jako przedstawiciel całości polskiego ruchu socjalistycznego. Gdy zajdzie potrzeba nie omieszka również zabrać głosu w sprawach socjalizmu w zaborze rosyjskim.
W styczniu r. 1903 w Przemyślu odbył się VII Kongres P. P. S. D. Daszyński, jak zwykle, zdawał sprawozdanie parlamentarne. Tym razem zajął się głównie sprawą koncepcji wyodrębnienia Galicji. Wykazując złe i dobre strony tego projektu, położył główny nacisk na kryjące się za tem niebezpieczeństwo uwstecznienia życia wewnętrznego Galicji i stwierdził, że socjaliści tylko w takim razie poszliby na wyodrębnienie, gdyby przeprowadzono reformę wyborczą i rozwiązano sprawę współżycia polsko — ukraińskiego. Zasadę solidarności proletarjatu polskiego i ukraińskiego podkreślił także w dyskusji nad zagadnieniem strajków rolnych.
W maju 1903 r. wziął udział w konferencji żydowskiej P. P. S. D. we Lwowie, która miała rozstrzygnąć sprawę ewentualnej odrębności ruchu żydowskiego. Daszyński oświadczył się przeciw odrębności. „Wyodrębnienie się, oświadczył, byłoby nieszczęściem dla proletarjatu żydowskiego, byłoby powrotem do starodawnego ghetta“. Olbrzymia większość oświadczyła się za tem stanowiskiem. Wreszcie w sierpniu 1904 r. Daszyński uczestniczył w międzynarodowym kongresie w Amsterdamie.