Strona:PL Adam Asnyk-Poezje t.3.djvu/265

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Umarli powstają na straszny ów sąd
Do niebios, lub w morze płomieni;
My, na nic nie bacząc, nie ruszym się stąd,
Wieczystym uściskiem złączeni...