Strona:PL Abgar-Sołtan - Dobra nauczka.djvu/095

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Mimo tych skrupułów spóźnionych, tego wieczoru jeszcze Rina cyganka doniosła Ilkowi: że Marika będzie jutro sama na muzyce w jawornickim bazarze.