Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/577

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

z innéj także epoki sposób postępowania i tłómaczenia się.
Tristan zrobił ruch.
— Rozumiem, panie mówił nieznajomy, że moje postępowanie zadziwia cię, i zdaje ci się nieprzyzwoitym i niewłaściwem, ale nie wiem czyś się postrzegł że masz krew na ramieniu, bałem się czyś nie zraniony, a nieruchomość pana potwierdziła moje podejrzenie, zbliżyłem się więc chcąc ci przynieść pomoc.
— W istocie panie, odrzekł Tristan, dostałem pchnięcie szpadą w ramię, lecz chociaż to nie jest ważną raną, nie jestem przez to mniéj wdzięcznym panu za jego troskliwość i zajęcie się nieznajomym.
— To mój już charakter taki, panie, mój charakter. Na to jesteśmy tutaj na ziemi, abyśmy jedni drugim pomagali; i pewny jestem gdybyś to pan jechał pojazdem pocztowym a ja był rannym na drodze, byłbyś jak ja wysiadł z powozu i ofiarował mi pomoc swoją.
Tristan skłonił się.
— Chociaż nie waham się, odrzekł stary, przyznać że jestem człowiekiem z czasów w których lepsi bylibyśmy, gdzie było więcéj szczerości i otwartości, a teraz więcéj samolubstwa;