Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/431

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

rze taka poezya, że każda stworzona istota wciąga ją w siebie nie wyczerpując jéj bynajmniéj.
Ta poezya jest złożona z wszystkiego i z niczego, jeżeli wpłynie w serce i zatrzyma się, wówczas stajesz się zamyślonym, jeżeli przebieży przez nie i zacznie się ulatniać, stajesz się poetą, i tak jak posąg Memnona powtarzający tchnienie wiatru wkradającego się w zaklęsłości marmuru, ty zmuszony jesteś powtarzać śpiew wciskający się we wszystkie zakątki duszy twojéj, i z tego to tworzą się pieśni Homera, Dania i Szekspira.
Dla tego też wieczorem łódź czekała na Henrykę i Tristana, i nic nie mówiąc do siebie, nie uprzedzając jedno drugiego, tylko jak by na znak dany od Boga, rozrzucali pieśni swoje, które im się odbijały jak gwiazdy w jeziorze. O północy wracali i jak gdyby jaki geniusz w ich nieobecności zajmował się zbliżeniem ich dwóch domów, zdawało im się zawsze, że do tych dwóch mieszkań, jedne tylko do wejścia drzwi istniały.
Otóż złego wynika, że gdyby Tristan nagle znalazł się w Paryżu, zostałby człowiekiem bardzo w modzie: niktby lepiéj i piękniéj nie siedział na koniu w czasie rannyh przechadzek w lasku, a