Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/341

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

swemu. Była to zwykła podróżujących przezorność, a to aby ich ustawicznie nie budzono.
Po godzinie lub dwóch snu miłego, przebudził Tristana lekki ciężar spadający mu na ramię, Henryka straciwszy równowagę, usunęła się i śpiąca zawsze, przechyliła się na miękkie wysłanie pojazdu, a głowa jéj okryta mantylą spadła na ramię Tristana, i ten to miły ciężar go obudził.
Otworzywszy oczy postrzegł luby przedmiot tak blisko siebie, to też ich nie spuszczał z niego.
Henryka spała: oczy miała zamknięte, lecz usta na pół otwarte pozwalały dojrzeć dwa rzędy białych równych jak perły zębów: przez nałóg zawsze je ukrywała, lecz teraz regularnie oddychając przepuszczała przez nie oddech tak miły jak woń kwiatu: długie jéj włosy w pukle kręcące się spadały z obu stron twarzy i wiatrem porywane dotykały twarzy Tristana, co mu sprawiało drżenie udzielające się całemu jego jestestwu.
Tristan siedział nieruchomie z bojaźni, aby nie obudził pięknéj towarzyszki swojéj: zresztą znajdował wdzięk i lubość jakąś pozostając ciągle w takim położeniu, ręka tylko jego równo-