Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/338

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dzie tak niéj obcy, jak pocztylion i posługacze w oberżach.
Na jednéj przęprzęgowéj stacyi, Tristan rozkroił kurczę na poprzedniéj stacyi wzięte i podał go na srebrnéj tacy Henryce, opatrzył się także w butelkę wina Bordeaux, ale, że jednę tylko szklankę mieli, był więc zmuszony pić tą samą którą pierwéj piła Henryka. Przysłowie mówi: że się dowiedzieć można myśli tych po których się pije z tego naczynia z którego oni pierwéj gasili swoje pragnienie; jeżeli to prawda, że za takiem dotknięciem ustami szklanki wyrabia się zaraz taki związek między dwoma osobami z niéj pijącemi, iż się aż myśli dowiaduje, w takim razie. Tristan mógł się tylko cieszyć myślami hrabiny o nim, bo te coraz stawały się dla niego przychylniejsze.
Prawie o dziesiątéj wieczorom przyjechali do Dijon.
Tristan bardzo przytém obstawał, aby hrabina téj nocy odpoczęła; ale Henryce pilno było opuścić Francyę, pilno jéj także błyo ujrzeć towarzysza podróży pozbywającego się swojéj liberyi, która ją z początku bawiła. Cała ta komedya napełniona drobiazgami obrażającemu godność Tristana, już jéj bardzo na sercu ciężyła,