Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/262

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

łzach i żałobie jaką młodą, śliczną istotę, której imię, ostatniem jego tchnieniem było. Złorzeczyła powolnemu ruchowi powozu, tak jednak koniecznemu dla Tristana, chciała by już jak najprędzéj stanąć u siebie, aby przywołać doktora i przynieść ulgę biednemu rannemu. Tymczasem patrzyła się z lubością, rada że się nikt nie patrzył na tę piękną głowę, na te zamknięte oczy, i co ją bardzo w téj chwili zajmowało, to chęć dowiedzenia się, czy te oczy się kiedy otworzą, i czy będą niebieskie lub czarne. Zajechano nakoniec. Jan i pocztylion wnieśli Tristana do pokoju, zawołano lekarza z Boulogne, jedynego który tam był, nie miano więc trudności w wyborze. Przybył, obejrzał chorego i w końcu powiedział:
— Ten człowiek kulą był ugodzony. Wszyscy podziwiali naukę lekarza.
— Ale mówił daléj rana nie jest niebezpieczną.
— A więc, przerwała młoda kobieta, on z niéj nie umrze?
Lekarz po zsondowaniu rany, odpowiedział
— Przy staraniach i spokojności, prędko przyjdzie do siebie; kula osunęła się po żebrach, nie ma więc niebezpieczeństwa. Przy-