Przejdź do zawartości

Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/1440

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nia się ze mną: nigdy ani chwilą smutku nie zatruła mi szczęścia, którém przyrzekła sobie, ze mnie obdarzać będzie. Dowiedziałem się od mego syna, w chwili kiedym się tego najmniéj spodziewał że opatrzność was połączyła, a jednakże chciałem aby ta tajemnica między trojgiem nami pozostała, gdyż przed chwilą jeszcze gdy mój syn mnie pytał, dałem mu do zrozumienia, że o niczém nie wiem.
„Jakem zachorał, ty Tristanie z synowską gorliwością, ratowałeś mnie, a jednak śmierć moja byłaby szczęśliwością twoją. Słuchajże mnie teraz: Ja jestem stary, krótkie mam lata a może tylko godziny do przeżycia. Mój syn odzyskany ma się żenić w Paryżu i cały przylgnie do nowéj rodziny swojéj. Dla mnie jedyna podpora, jedyna na świecie pociecha jest Ludwika, potrzeba więc mój przyjacielu, żebyś się poświęcił i pozwolił Ludwice, aby ostatnie kroki życia mego wspierała i do śmierci méj pozostała moją towarzyszką.
„Jednakże kochasz swoją żonę i mogłaby przyjść chwila w któréj poświęcenie się dłuższe byłoby nad twoje siły. Teraz już ciążyło ci okrutnie, i pewnie utrudzony dziwném położe-