Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/106

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

„Zatrzymałem się.
„Nawet choćbyś nie mógł powiedziéć nazwiska rodziców twoich; szanują cię dla ciebie samego a nie dla rodziny twojéj, cenią w tobie tylko ciebie.
„Oh mój przyjacielu! jak nawet uwierzyć takiemu szczęściu, zdaję mi się że zemdleję. Mój Boże!
„Teraz nie byłoby właściwie; muzyka już zaczyna, zdaje mi się że masz tańczyć z miss Fanny.
„Oh! prawda.
„Wypadłem do balowej sali, porwałem rękę Fanny, ścisnąłem ją w mojéj, zdawało mi się, że uczułem lekkie ściśnięcie odpowiadające mi, spojrzałem na śliczną dziewicę; spuściła oczy i zarumieniła się. Oczywistem było, że matka opowiedziała jéj rozmowę odbyłą z Karolem. Chciałem słowo przemówić do niéj, lecz figura się zaczęła: obiecałem sobie po skończeniu mówić z nią, i cały rozradowany oddałem się tańcowi.
„Od pierwszéj figury postrzegłem dziwną rzecz, to, że wszyscy szeptali. Pytałem sam siebie, czy wieść o mojem ożenieniu już się rozeszła. Lecz do tego szeptania łą-