Przejdź do zawartości

Strona:PL A Dumas La San Felice.djvu/75

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

podskarbi Jego świętości, wziął na kolana dziecię swego protektora; mały Ruffo chciał się bawić pięknemi blond włosami podskarbiego, a że ten podnosząc głowę unikał tego, dziecię w chwili gdy Braschi schylił głową ku niemu, zamiast spróbować uchwycić promienie włosów jak to dotąd robiło, z całych sił uderzyło go w twarz.
Trzydzieści lat później Braschi, będąc papieżem odnalazł w człowieku trzydziestoczteroletnim dziecię, które go spoliczkowało. Przypomniał sobie że to był synowiec protektora, któremu wszystko zawdzięczał i zrobił go tem czem był sam w czasie otrzymania policzka, to jest podskarbin stolicy apostolskiej, urząd który się opuszcza kardynałem.
Fabrizio Ruffo, tak dobrze prowadził kasę, że w końcu trzeciego czy czwartego roku, spostrzeżono deficytu trzy do czterech miljonów: miljon rocznie. Pius VI przekonał się, że korzystniej będzie zrobić Ruffa kardynałem niż podskarbim; posłał mu więc kardynalski kapelusz i kazał odebrać klucz od skarbu.
Ruffo, kardynał z 30 tysiącami rocznie, zamiast podskarbiego z miljonem, nie chciał pozostać w Rzymie żeby nie doznawać upokorzeń człowieka zrujnowanego; wyjechał do Neapolu i zaopatrzony listem Piusa VI, przybył prosić Ferdynanda o urząd; był on jako Kalabryjczyk poddanym Ferdynanda.
Zapytany o swoje zdolności, Ruffo odpowiedział że były one całkiem wojenne, że to on obwarował Anconę, i wynalazł nowy sposób zapalania kul; prosił więc, a raczej życzył sobie miejsca przy ministerstwie wojny lub marynarki.