Przejdź do zawartości

Strona:PL A Dumas La San Felice.djvu/69

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

purpurowym namiotem galery, oświadczywszy że wszyscy mogą robić co im się podoba, ale admirał do niej należał bez podziału, do niej i do jej przyjaciółki. Po czem Emma podług zwyczaju swego, usiadła przy nogach królowej.
W tym czasie sir William Hamilton-, jako liczony, lepiej od króla znający historję Neapolu, wykładał Ferdynandowi jak wyspa Caprea, a przed nią właśnie przepływano, była kupioną od Neapolitańczyków, a raczej zamieniona za wyspę Ischię przez Augusta, który zauważył, że w chwili gdy wylądował tam, gałązki uschłe i zgięte ku ziemi starego dębu, podniosły się i zazieleniły.
Król słuchał sir Williama z największą uwagą; gdy skończył:
— Kochany ambasadorze, powiedział mu, od trzech dni przepiórki zaczęły ciągnąć; jeżeli chcesz, za tydzień pojedziemy zapolować na Caprerze, znajdziemy ich tam tysiące.
Ambasador będąc sam wielkim myśliwym, czemu głównie zawdzięczał wielką łaskę króla, skłonił się na znak przyzwolenia i zachował na inny raz uczoną rozprawę archeologiczną nad Tyberjuszem, jego dwunastu willami i prawdopodobieństwem że Grota lazurowa znaną była starożytnym, lecz nie miała wówczas wcale cudownego koloru zdobiącego ją dzisiaj, a zdobytego dzięki zmianie powierzchni morza, które przez ośmnaście wieków ubiegłych od czasów Tyberjusza do nas, podniosło się od pięciu do sześciu stóp wyżej.
W czasie tego, komendanci czterech twierdz