Przejdź do zawartości

Strona:PL A Dumas Królowa Margot.djvu/1061

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ko, ten biedny Akteon zdechł. Trzeba będzie jutro rano kazać go pochować w którym kącie Luwrskiego ogrodu. Był on jednym z moich najlepszych przyjaciół... Każę mu postawić nadgrobek, jeśli jeszcze zdążę.