Strona:PL Ściegienny Piotr - List Ojca Ś-go Grzegorza Papieża.pdf/8

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wam ziemię i żadnych powinności z niej dla królów i panów ani opłacać, ani odrabiać. Żołnierze nie powinni was przymuszać opłacać podatki lub pańszczyzny odrabiać. Żołnierze są to chłopi i mieszczanie, powinni więc trzymać za chłopami i mieszczanami. Żołnierze wszystko dobre mają od chłopów i mieszczan, wszystko złe od królów i panów, chłopów więc i mieszczan bronić powinni, a królów i panów, jako nieprzyjaciół rodu ludzkiego, odstąpić.
Dlatego powiadajcie swoim synom i sąsiadom, aby jeżeli ich wezmą do wojska, nie uciskali sobie podobnych biednych ludzi — niech nie pomagają panom i monarchom do uciemiężania samych siebie i was — owszem, niech waszą stronę trzymają — niech biedny biednego broni od nieprzyjaciół.
Wojna jest najgorszem złem na świecie. Wojna niszczy wszystko, sprowadza głód, mór i powietrze.
Bóg nie kazał zabijać. Bóg zakazał wojnę prowadzić — Bóg brzydzi się wojną — i każdy który zabija bliźniego swego, czy to na wojnie, czy to nie na wojnie, zbawiony nie będzie.
Wymówki, że królowie każą zabijać na wojnie ludzi, Bóg nie przyjmie, bo człowiek powinien słuchać starszych wtenczas, kiedy oni każą dobrze robić, ale kiedy każą źle robić — nikt ich słuchać nie powinien.
Król jest tak człowiek, jak i chłop, więcej zaś powinniśmy Boga słuchać, niż króla, a Bóg zakazuje zabijać. Żeby Bóg miał postanowić króla lub cara, aby go ludzie słuchali, to nie prawda — temu nie wierzcie, bo to jest kłamstwo i oszustwo. Gdyby monarcha był od Boga ustawiony, nie czyniłby on nic takiego, co jest ze szkodą bliźniego — a przecież wiecie o tem, że monarchowie każą was obdzierać, zabijać — monarchowie są najwięksi złodzieje i zbóje, a zbójców i złodziejów Bóg nie stanowi, a zbójców i złodziejów nikt słuchać nie powinien.
Powiedziałem wam, że Bóg wojny nie postanowił, bo Bóg brzydzi się wojną — królowie i panowie postanowili i nakazują wojny, aby was osłabić, nabawić strachu, a potem łatwiej obdzierać mogli. Królowie i panowie nie biją się. Was tylko, moje dzieci, was pracowitych rolników i rzemieślników prowadzą na wojnę, jak bydło na rzeź. Umówcie się więc, dzieci! nie mordujcie się za królów i panów na wojnach — a wojny nie będzie. Kiedy się podoba królom i panom prowadzić wojny, niech się sami z sobą biją, ale człowiek pracowity niech się do nich nie miesza. Takie próżniaki, jak królowie i panowie, na świecie niepotrzebni, ale pracowitego i użytecznego człowieka to wielka szkoda.
Człowiek człowieka zabijać nie powinien, w obronie tylko własnego życia, wolności i pracy, w obronie życia, wolności i własności bliźniego naszego możemy i powinniśmy zabić nawet tego, który nastaje na nasze lub bliźniego naszego życie, wolność i własność. Jeżeliby więc jaki zły lud napadał was, chciał wam życie, wolność i pracę zabierać, łączcie się razem, razem uderzcie, pozabijajcie złych ludzi, aby wam życia, wolności i prawej własności nie odbierali, a otrzymacie szczęśliwość.
Skończą się niedługo, kochane dzieci! wojny — człowiek człowieka nie będzie zabijał. Jedną jeszcze wojnę odbyć będziecie musieli — wojnę sprawiedliwą, bo w obronie życia i wolności swojej i bliźnich podniesiecie ją, w obronie praw i pracy waszej prowadzić ją będziecie.

(D. c. n.)