Strona:PL Čech - Pieśni niewolnika.djvu/37

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Piersi me ramieniem opnij,
Pieść mnie... Nie, nie, precz odkopnij
Syna smutków, bo wart wzgardy,
Gdy na srom twój głuch i ślepy,
Choć jest mężem pięści twardej,
Pobrzękuje swym łańcuchem,
Miast nim panu jak obuchem
Roztłuc na sto drzazg czerepy.