Strona:PL-Tadeusz Żeleński-Balzak.djvu/114

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

praczki. Nic go nie omami, nie gardzi żadnym płaskim napozór szczegółem.
Tak jak w pierwszym swoim utworze, Szuanach, wprowadził Balzac w powieść topografję, tak i całą Komedję ludzką uczyni żywą geografją Francji. Nie mówiąc o Paryżu, z którego stworzy cały poemat, każde z jego opowiadań, rozgrywających się na prowincji, aż pachnie prawdą lokalną. Każdą podróż, każde wytchnienie, wyzyskuje Balzac na to, aby utrwalać w mózgu obrazy, które będą tłem jego powieści. Jeździ, notuje, wywiaduje się, gwarzy z ludźmi, pyta o ceny wszystkiego. Posiada sztukę odcyfrowywania życia przedmiotów. Bo to nie jest zwykła obserwacja realisty, — to intuicja poety.
Jak żywo oddana jest naprzykład w Dwóch poetach psychologia wyżniego i niżniego miasta Angoulême; ileż koloru zyskuje pod jego piórem opis La Grenadière koło Tours, albo czar brzegów Loary i Charente! Balzac był może pierwszy, który „nadał kurs“ urodzie Francji, przeciwstawiając ją owej Italji, która w epoce romantyzmu posiadała, obok Szwajcarji, monopol na piękności przyrody. Każda powieść Balzaka znajduje dla siebie ramę w jakiemś jego wspom-