Strona:PL-Józef Ignacy Kraszewski-Sztuka u Slowian.pdf/116

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ozdobny, tak uderzający pracowitém wykonaniem i rozwiniętą wysoce sztuką, jak bożnice w Mavalipuram i Kaëltasa, w górach Elefanta, Kennery, i Salsett’y, ale ma cóś tego charakteru Wschodniego i przypomina olbrzymie owe Indyjskie pagody.
Jeśli gdzie, to w Polanickich Bołdach, widziemy żywy ślad związku budownictwa Słowiańskiego z Wschodnio-Indyjskiém; ślad tak dobitny, wyraźny i uderzający, że dziejopisa i badacza oko zwrócić musi mimowolnie na starożytny rodowód nasz z pierwotnéj kolebki Ludzkości, Azyi.
W przedgórzu Karpatów (w okolicy Sinowodzka i Urycza), massy skał zwane Bołdami, około wsi Polanicy, przedstawiają widok jedyny, i dla archeologa najżywiéj zajmujący. W massach tych skał, wykute są izby, wschody, podziemne przejścia, sale z przyzbami kamiennemi dokoła, studnie i t. p. a całość uderza nadanym jéj kształtem świątyni. Nad jednemi drzwiami znajduje się jeszcze wgłębienie, jakie zwykle w pagodach, na ustawienie posągów robiono. Jest to widocznie świątynia stara, późniéj może na zamczysko przerobiona; jakiś pierwotny Bugaj, miejsce poświęcone, zabytek nieodgadnionéj przedhistorycznéj epoki. Niemamy nic w tym rodzaju drugiego, coby się z tém porównać dało, i jest to pewnie jedyny szczątek z czasów poprzedzających drewniane Gontyny Słowiańskie.
Gromada skał, którą przedstawia rycina, wydana przez Kielisińskiego (dzieło jego u mnie N. 179, w Przyjacielu Ludu 1839 r., 36), ma postać warowni najeżonéj gęstemi wieżycami olbrzymich rozmiarów. Dwie ściany skał, szczelnie się z sobą wiążących, pięćdziesiąt do sześćdziesięciu kroków długich, zamykają kąt prosty. Mocny nasyp czyli wał, od południa i wschodu, równoległe od tych ścian usypany, w którym znajdują się ostatki późniejszego muru, oraz otaczająca go fossa, tworzą z powyższemi skałami foremny czworobok. (Plan świątyni czworoboczny niejest rzadki w Indyjskich pagodach; znaj-