Strona:Ogrody północne, III.djvu/10

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Ziemia pod te drzewa, powinna bydź tłusta, sypka, ogrodowa dobra, do któréy dodaje się jescze spruchniałego nawozu. Pomarańcze lubią gdy się do powyższéy ziemi doda część szlamu dobrze przetrawionego. Inni używają następnéy: biorą część brunatnego humus (ziemia samorodna), z łąk lub kilkoletnich odłogów, które nigdy nie były gnojone, jednę część torfowego pruchna, część rzecznego piasku i jednę część pruchna inspektowego. — lecz że taka byłaby zbyt lekka, można ją wzmocnić dodając szlamu. Drzewka pomarańczowe mnieysze utrzymują się w wazonach, większe zaś w kubłach stosownych do wielkości drzewa, starać się jednak należy, ażeby w naczyniach ciasno stały, gdyż takie więcéy dają kwiatów i owoców.
Przesadzają się co lat dwie albo trzy, kiedy korzenie wypełnią naczynie. Każdego tygodnia latem, dwa razy, około godziny 9 rano i w wieczor przed zachodem słońca, skrapiają się drzewa wodą nie zbyt zimną; gdy kwiaty się rozwijają, ze sprycowaniem potrzeba się wstrzymać. W czasie upałów, drzewa utrzymują się w położeniu takiém, które od południa zasłonione, lub pół dnia tylko słońce oświeca; lecz w zupełnym cieniu trzymane i drzewa nędznieją i owoce nie doyrzewają; zbyt wystawione na słońce wśród lata cierpią i liście żółtnieją. Kubły mniéy polewania potrzebują niżeli wazony, zawsze atoli, gdy się dostrzeże, iż ziemia sucha, dać wody należy. Rozumie się, podczas kiedy statecznie liście się kropią, mniéy potrzebują polewania; strzedz szczególnie aby w czasie zimy, gdy są w spoczynku, nie przelać wazonów, bo jak od zimna,